W poszukiwaniu wiosny
Poniedziałek, 14 marca 2011
Dane wycieczki:
Km: | 57.00 | Czas: | 02:07 | km/h: | 26.93 | Rower: | Trek |
Trening "spin"
Wtorek, 8 marca 2011
Dane wycieczki:
Km: | 0.00 | Czas: | km/h: | Rower: | Surly LHT |
W stronę Torunia
Niedziela, 6 marca 2011
Zimny i porywisty wiatr zniechęcił mnie do dłuższej trasy. Kilka minut jechałem z tym wietrzyskiem prosto w plecy, piękne uczucie cały czas mieć 40-45 na liczniku. Pod wiatr niestety licznik blokował się na 23 :-)
Dane wycieczki:
Km: | 63.47 | Czas: | 02:36 | km/h: | 24.41 | Rower: | Trek |
Trening "spin"
Piątek, 4 marca 2011
Dane wycieczki:
Km: | 0.00 | Czas: | km/h: | Rower: |
Przewietrzyć się po pracy
Środa, 2 marca 2011
Dane wycieczki:
Km: | 23.00 | Czas: | 01:00 | km/h: | 23.00 | Rower: | Trek |
Trening "spin"
Piątek, 25 lutego 2011
Dane wycieczki:
Km: | 0.00 | Czas: | km/h: | Rower: | Surly LHT |
Nad Wisłę
Niedziela, 13 lutego 2011
Jako, że dziś piękna pogoda W Bydgoszczy, to umówiliśmy się na rower w większym gronie. Była Pani Ketowa i Keto, Jajo i ja.
W sumie wyszło prawie 84km, nie zmarzliśmy jakoś mocno, bo słonko grzało a wiatru nie było mocnego. Po drodze widzieliśmy, że dużo wody stoi na polach, a jak zjechaliśmy nad Wisłę to rozlewiska jakby już wiosna była (tam zawsze wylewa i podtapia kilka domów).
Pokonaliśmy podjazd w Kozielcu (23-83 m npm, średnie nachylenie 10%, 12% max), co na moich przełożeniach w szosówce 39-23 było dla mnie dość trudne. Musiałem wstać. Z siodła nie dałem rady, ale z roweru nie zszedłem :D.
Pod koniec wycieczki zepsuł mi się pedał - zablokował się i nie chciał się kręcić. Po kilku postojach opanowałem technikę przywracania go do życia bez zsiadania z roweru i jakoś się dokulałem do domu, dosłownie na jednej nodze :-)
W sumie wyszło prawie 84km, nie zmarzliśmy jakoś mocno, bo słonko grzało a wiatru nie było mocnego. Po drodze widzieliśmy, że dużo wody stoi na polach, a jak zjechaliśmy nad Wisłę to rozlewiska jakby już wiosna była (tam zawsze wylewa i podtapia kilka domów).
Pokonaliśmy podjazd w Kozielcu (23-83 m npm, średnie nachylenie 10%, 12% max), co na moich przełożeniach w szosówce 39-23 było dla mnie dość trudne. Musiałem wstać. Z siodła nie dałem rady, ale z roweru nie zszedłem :D.
Pod koniec wycieczki zepsuł mi się pedał - zablokował się i nie chciał się kręcić. Po kilku postojach opanowałem technikę przywracania go do życia bez zsiadania z roweru i jakoś się dokulałem do domu, dosłownie na jednej nodze :-)
Dane wycieczki:
Km: | 83.72 | Czas: | 04:12 | km/h: | 19.93 | Rower: | Trek |
Trening "spin"
Piątek, 11 lutego 2011
Dane wycieczki:
Km: | 0.00 | Czas: | km/h: | Rower: |
Po mieście
Piątek, 11 lutego 2011
Miała być dłuższa wycieczka, ale telefon ściągnął mnie do domu.
Dane wycieczki:
Km: | 8.85 | Czas: | 00:21 | km/h: | 25.29 | Rower: | Trek |
Trek-pierwsza jazda
Czwartek, 10 lutego 2011
Szybko szybko przed zmrokiem przetestować nowy rower. Na razie wrażenia pozytywne, wszystko się szybko dzieje, szybko skręca, szybko przyspiesza. Jak to szosa. :-)
Dane wycieczki:
Km: | 8.80 | Czas: | 00:23 | km/h: | 22.96 | Rower: | Trek |