W stronę Torunia
Niedziela, 6 marca 2011
Zimny i porywisty wiatr zniechęcił mnie do dłuższej trasy. Kilka minut jechałem z tym wietrzyskiem prosto w plecy, piękne uczucie cały czas mieć 40-45 na liczniku. Pod wiatr niestety licznik blokował się na 23 :-)
Dane wycieczki:
Km: | 63.47 | Czas: | 02:36 | km/h: | 24.41 | Rower: | Trek |
Komentarze
Całkiem ładny dystansik jak na dzisiejszą niepogodę. A w Dabrowie Chełmińskiej bywałem autem :-)
transatlantyk - 19:30 niedziela, 6 marca 2011 | linkuj
Widzę, że też dzisiaj walczyłeś z wiatrem. Faktycznie skutecznie zniechęcał do dłuższej trasy.
Keto - 15:39 niedziela, 6 marca 2011 | linkuj
Komentuj