Rowerowy Szlak Brdy 1
Piątek, 16 lipca 2010
Dzień 1, Chojnice - Swornegacie
W weekend wybraliśmy się Rowerowym szlakiem Brdy. Początek był straszny, 2h pociągiem do Chojnic to była trauma - w nowoczesnym szynobusie zepsuła się klimatyzacja, a można było tylko uchylić małe okienka. A więc w środku sauna.
W Chojnicach jedziemy obejrzeć piękny rynek, robimy sobie bycze zdjęcia i udajemy się w kierunku Jeziora Charzykowskiego. Po drodze kąpiel.
Jedziemy wśród lasów niesamowicie pachnących poziomkami i pól z których wieje rumiankiem. Pod wieczór upał zelżał, jest cudnie.
Szybko docieramy do Swornychgaci, rozbijamy namiot, smażymy kiełbasę na ognisku, wieczorem kąpiel nago w Brdzie.
W weekend wybraliśmy się Rowerowym szlakiem Brdy. Początek był straszny, 2h pociągiem do Chojnic to była trauma - w nowoczesnym szynobusie zepsuła się klimatyzacja, a można było tylko uchylić małe okienka. A więc w środku sauna.
W Chojnicach jedziemy obejrzeć piękny rynek, robimy sobie bycze zdjęcia i udajemy się w kierunku Jeziora Charzykowskiego. Po drodze kąpiel.
Jedziemy wśród lasów niesamowicie pachnących poziomkami i pól z których wieje rumiankiem. Pod wieczór upał zelżał, jest cudnie.
Szybko docieramy do Swornychgaci, rozbijamy namiot, smażymy kiełbasę na ognisku, wieczorem kąpiel nago w Brdzie.
Dane wycieczki:
Km: | 45.00 | Czas: | km/h: | Rower: | Surly LHT |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj