Rodzinnie do Ali i Andrzeja
Sobota, 10 lipca 2010
Wizyta u Ali i Andrzeja. Piwko, grill odpoczynek w ogrodzie. Po drodze kierowca debil miejskiego autobusu chciał mnie zepchnąć z drogi.
Taki krótki dystans, a z powodu upału wypiliśmy prawie 2 litry wody. 33oC w cieniu!
Taki krótki dystans, a z powodu upału wypiliśmy prawie 2 litry wody. 33oC w cieniu!
Dane wycieczki:
Km: | 38.00 | Czas: | 01:51 | km/h: | 20.54 | Rower: | Surly LHT |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj